#Instaserial o miłości, czyli jak zapomnieć o własnym życiu...


Cześć! :)

Po wakacyjnej przerwie nadszedł czas na recenzję książki, którą otrzymałam w prezencie urodzinowym. Już od dłuższego czasu chodziła za mną opowieść o własnym życiu Nicole Sochacki-Wójcickiej. Gdy tylko stałam się dumną posiadaczką #instaserialu o miłości, od razu zabrałam się za czytanie.


Muszę przyznać, że jestem wielką fanką książek, które oparte są na faktach. Serio, prawdziwe historie to coś, co rusza mnie najbardziej. Zdecydowana większość mojej domowej biblioteczki to książki związane z krajami arabskimi i historie z życia kobiet. Historie najczęściej smutne, bądź dające do myślenia. Nie przepadam za zmyślonymi opowieściami (chociaż nie pogardzę dobrym kryminałem). To, co urzekło mnie w książce, którą gorąco każdemu polecam, to to, że jest ona:
1) Oparta na faktach
2) Dotyczy dziewczyny z Polski, więc można się "wczuć w klimat"
3) Lekka i zabawna
4) Podzielona na krótkie odcinki, więc można robić sobie przerwy (ale jak tu robić przerwę, gdy czytanie tak bardzo wciąga?!)
5) Zawiera historię miłosną, czyli coś co tygryski lubią najbardziej
6) Autorka jest tak cudowną, pełną wiedzy i dobroci osobą, że kupię wszystkie książki, które stworzy. :-)

Instaserial o miłości opowiada historię Nicole, która w wielu momentach wydaje się wręcz niewyobrażalna. Okej, sam fakt poznania mężczyzny życia, tego jedynego, może się przytrafić każdej kobiecie. Ale czy naprawdę często się zdarza chociażby podróż w pojedynkę do Afryki, by spędzić czas z ukochanym? To zaledwie jeden z fascynujących momentów opowieści, a nie ma co się oszukiwać - w tej książce co chwilę mamy do czynienia ze zwrotami akcji! 
W trakcie czytania zdarzyło mi się nawet przeszukiwać konto autorki na instagramie (@mamaginekolog), ponieważ znajdują się tam zdjęcia opisywane w książce (zapewne każda z nas szukała garażu przerobionego na kuchnię weselną :-) ).

Jeżeli szukacie historii, która wciągnie Was tak bardzo, że zapomnicie o swoim życiu i na jakiś czas przeniesie Was w zwariowany świat Nicole to... polecam i podpisuję się każdą ręką i nogą pod tym, że naprawdę warto kupić i przeczytać. A później... podać dalej w świat, niech każda Wasza znajoma, siostra, mama, ciocia, sąsiadka ma szansę na taki relaks! :-)
P.S. Już niedługo pojawi się kolejna część tej opowieści, pod nazwą #Instaserial o ślubie. Niestety nie zdążyłam złożyć zamówienia w pre-ordzerze. :( Jak tylko pojawi się ona w regularnej sprzedaży to na pewno ją kupię, a Wam zrecenzuję! 
Tymczasem buziaków sto pięćdziesiąt i do kolejnego wpisu! :-)

P.S.2. Jeżeli szukacie skarbnicy wiedzy z zakresu ginekologii i położnictwa, to polecam Wam bloga Nicole - www.mamaginekolog.pl  Znajdziecie tam mnóstwo wpisów na temat zdrowia kobiet, na tematy ciążowe, na temat wszelkich badań. Autorka porusza tematy, które jeszcze do niedawna były tematami tabu i obala panujące mity - np. dietę matki karmiącej. Nawet nie zliczę, ilu ważnych rzeczy dowiedziałam się z tego bloga, więc serio - klikamy, czytamy i pogłębiamy ważną wiedzę!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Damskie opowiesci , Blogger