To, czego o mnie nie wiecie, czyli 25 faktów o mnie!

To, czego o mnie nie wiecie, czyli 25 faktów o mnie!

Dzisiaj wpis o mnie, żebym nie była już taka tajemnicza, jak dotychczas. :-)
25 faktów o mnie, czytajcie i poznajcie mnie lepiej:



1. Mam 26 lat.
2. Chciałabym rozwinąć się zawodowo i zdobyć ciekawą pracę.
3. Zależy mi także na rozwinięciu mojej pasji, którą jest fotografowanie. Na ten moment nie posiadam aparatu, na którym mogłabym uczyć się tworzenia ciekawych sesji, ale wszystko w swoim czasie!
4. Posiadam prawo jazdy już od dłuższego czasu. Mimo to nie jestem czynnym kierowcą. Planuję to zmienić.
5. Marzy mi się zwiedzenie wielu ciekawych zakątków świata.
6. W niedługim czasie przygarnę pieska.
7. Posiadam kota, którego uwielbiam! Ma 13,5 roku, ale czasem wygłupia się jak mały kociak.
8. Kocham pisać ciekawe teksty i wypowiadać się tak, by innych zaciekawić swoją opowieścią.
9. Rozpoczęłam naukę programowania. Tak po prostu, nigdy wcześniej nie miałam z tym niczego wspólnego. Uczę się z tutoriali dostępnych online.
10. Kocham dobrze zjeść. Niestety, najczęściej urozmaicam posiłki, gdy gotuję dla kogoś - samej sobie już mi się nie chce tak starać. ;-)
11. Z wykształcenia jestem pedagogiem.
12. Zawsze lubiłam urządzać wnętrza - w swoich pokojach potrafiłam zrobić przemeblowanie w każdy weekend. Cieszy mnie, gdy wnętrze robi się "świeże".
13. Panicznie boję się pszczół, os i szerszeni.
14. Uwielbiam sprzątać. To dla mnie sposób na relaks - po sprzątaniu czuję się "spełniona". ;-)
15. Mogłabym codziennie jeść pizzę hawajską.
16. Moja ulubiona pora roku to jesień. Lubię, gdy za oknem jest szaro, ciemno, pada deszcz i wieje silny wiatr, a ja mogę w tym czasie rozkoszować się herbatką pod kocem.
17. Jem dużo słodyczy, stanowczo za dużo. Staram się zamieniać je na owoce, ale nie zawsze udaje mi się w ten sposób oszukać mój wilczy apetyt.
18. Jestem wysoka (177/178 - jakoś tak) i wolałabym być niską kobietą.
19. Bardzo chcę zostać mamą. Chcę mieć co najmniej dwójkę dzieci! Marzę o stworzeniu ciepłego domu i kochającej się rodziny, którą moje dzieci będą zawsze miło wspominać.
20. Kiedyś nie lubiłam zwykłego, żółtego złota, wolałam jego białą wersję. Odkąd mam złotą obrączkę - pokochałam to!
21. Zawsze i wszędzie słucham Eda Sheerana, a w 2018 roku jadę na mój pierwszy koncert! Jupi!
22. Mieszkam w dużym mieście i kocham to, że tutaj życie toczy się cały dzień!
23. Potrafię cieszyć się drobnostkami - dźwiękiem deszczu za oknem, zapachem skoszonej trawy, nowym balsamem do ust czy lodami na deser.
24. Lubię gry planszowe.
25. Ze smakiem zajadam kanapki z żółtym serem i... popcornem.

To tyle faktów o mnie na ten moment. :-)
Mam nadzieję, że chociaż trochę stałam się Wam bliższa.
#Instaserial o miłości, czyli jak zapomnieć o własnym życiu...

#Instaserial o miłości, czyli jak zapomnieć o własnym życiu...


Cześć! :)

Po wakacyjnej przerwie nadszedł czas na recenzję książki, którą otrzymałam w prezencie urodzinowym. Już od dłuższego czasu chodziła za mną opowieść o własnym życiu Nicole Sochacki-Wójcickiej. Gdy tylko stałam się dumną posiadaczką #instaserialu o miłości, od razu zabrałam się za czytanie.


Muszę przyznać, że jestem wielką fanką książek, które oparte są na faktach. Serio, prawdziwe historie to coś, co rusza mnie najbardziej. Zdecydowana większość mojej domowej biblioteczki to książki związane z krajami arabskimi i historie z życia kobiet. Historie najczęściej smutne, bądź dające do myślenia. Nie przepadam za zmyślonymi opowieściami (chociaż nie pogardzę dobrym kryminałem). To, co urzekło mnie w książce, którą gorąco każdemu polecam, to to, że jest ona:
1) Oparta na faktach
2) Dotyczy dziewczyny z Polski, więc można się "wczuć w klimat"
3) Lekka i zabawna
4) Podzielona na krótkie odcinki, więc można robić sobie przerwy (ale jak tu robić przerwę, gdy czytanie tak bardzo wciąga?!)
5) Zawiera historię miłosną, czyli coś co tygryski lubią najbardziej
6) Autorka jest tak cudowną, pełną wiedzy i dobroci osobą, że kupię wszystkie książki, które stworzy. :-)

Instaserial o miłości opowiada historię Nicole, która w wielu momentach wydaje się wręcz niewyobrażalna. Okej, sam fakt poznania mężczyzny życia, tego jedynego, może się przytrafić każdej kobiecie. Ale czy naprawdę często się zdarza chociażby podróż w pojedynkę do Afryki, by spędzić czas z ukochanym? To zaledwie jeden z fascynujących momentów opowieści, a nie ma co się oszukiwać - w tej książce co chwilę mamy do czynienia ze zwrotami akcji! 
W trakcie czytania zdarzyło mi się nawet przeszukiwać konto autorki na instagramie (@mamaginekolog), ponieważ znajdują się tam zdjęcia opisywane w książce (zapewne każda z nas szukała garażu przerobionego na kuchnię weselną :-) ).

Jeżeli szukacie historii, która wciągnie Was tak bardzo, że zapomnicie o swoim życiu i na jakiś czas przeniesie Was w zwariowany świat Nicole to... polecam i podpisuję się każdą ręką i nogą pod tym, że naprawdę warto kupić i przeczytać. A później... podać dalej w świat, niech każda Wasza znajoma, siostra, mama, ciocia, sąsiadka ma szansę na taki relaks! :-)
P.S. Już niedługo pojawi się kolejna część tej opowieści, pod nazwą #Instaserial o ślubie. Niestety nie zdążyłam złożyć zamówienia w pre-ordzerze. :( Jak tylko pojawi się ona w regularnej sprzedaży to na pewno ją kupię, a Wam zrecenzuję! 
Tymczasem buziaków sto pięćdziesiąt i do kolejnego wpisu! :-)

P.S.2. Jeżeli szukacie skarbnicy wiedzy z zakresu ginekologii i położnictwa, to polecam Wam bloga Nicole - www.mamaginekolog.pl  Znajdziecie tam mnóstwo wpisów na temat zdrowia kobiet, na tematy ciążowe, na temat wszelkich badań. Autorka porusza tematy, które jeszcze do niedawna były tematami tabu i obala panujące mity - np. dietę matki karmiącej. Nawet nie zliczę, ilu ważnych rzeczy dowiedziałam się z tego bloga, więc serio - klikamy, czytamy i pogłębiamy ważną wiedzę!


Copyright © 2014 Damskie opowiesci , Blogger